Ponieważ, po zrobienia tortu zostało mi mnóstwo biszkoptu, postanowiłam przygotować moje ulubione ciastka czyli bajaderki. W zasadzie bajaderki robi się z resztek różnych ciast i biszkoptów, ale moje według mnie również udały się rewelacyjnie.
Składniki:
- 1 kg biszkoptu lub resztek ciast
- ½ szklanki mleka
- 4 łyżki kakao
- 2 łyżki cukru pudru
- 3 łyżki margaryny
- ok. 200 g bakalii
- ok. 1 słoik dżemu lub konfitur (w moim przypadku były to: konfitura z wiśni, powidła i konfitura ze śliwek z kakaem)
- 2 kieliszki spirytusu
Wykonanie:
- Biszkopt pokruszyć. Ja część biszkopta pokruszyłam ręcznie a resztę za pomocą blendera.
- Do garnka o grubym dnie włożyć mleko, margarynę, kakao i cukier a następnie podgrzewać aż wszystkie składniki się rozpuszczą i połączą.
- Do ciasta dodać wcześniej przygotowane mleko, bakalie, dżemy i spirytus a następnie wszystko wymieszać. Ciasto powinno być na tyle lepkie żeby można było lepić kulki. Jeśli ciasto nie klei się dobrze można dodać więcej mleka lub dżemów, jeśli natomiast jest zbyt rzadkie, można dodać więcej pokruszonych biszkoptów.
- Ulepione kulki można dodatkowo obtoczyć w kokosie, kakao lub pokruszonych i uprażonych orzechach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz