Tym razem dynię wykorzystałam do upieczenia muffinek. Z podanego przepisu wyszło mi 34 mufinek. Ciastka są dobre ale na drugi i trzeci dzień są rewelacyjne.
Składniki:
- 300 g masła
- skórka z 1 pomarańczy
- 3 łyżeczki cynamonu
- 1 łyżeczka gałki muszkatołowej
- kilka kropel olejku pomarańczowego
- 1,5 szklanki musu z dyni
- 1,5 szklanki cukru
- 1,5 szklanki mąki ziemniaczanej
- 1,5 szklanki mąki pszennej
- 4 jajka
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 100 g zmielonych migdałów
- 100 g posiekanej gorzkiej czekolady
Wykonanie:
- Masło roztopić z dodatkiem skórki pomarańczowej, cynamonem, gałką muszkatołową i olejkiem pomarańczowym, zmniejszyć ogień i gotować przez chwilę. Dodać mus dyniowy i gotować przez 2 minuty.
- Dynię zdjąść z ognia, dodać cukier i wymieszać. Następnie dodać mąkę ziemniaczaną i ponownie dokładnie wymieszać żeby nie było gródek.
- Do masy dodawać po 1 jajku, mieszać aż jajko się wchłonie i dopiero dodawać następne.
- Dodać przesianą mąkę pszenną, proszek do pieczenia i znowu dokładnie wymieszać by nie było gródek.
- Do ciasta dodać zmielone migdały i czekoladę, wymieszać.
- Ciasto przełożyć do foremek na muffinki do ich ⅔ wysokości. Piec w temperaturze 180oC przez 20 - 23 minuty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz