CREATIVE BLOG TOUR

Właśnie dostałam wyróżnienie w zabawie o nazwie CREATIVE BLOG TOUR...

... czyli wędrówka po kreatywnych blogach - międzynarodowa zabawa, której celem jest poznawanie nowych osób, ich pasji  i talentów.

Wyróżnienie otrzymałam od Dominiki z blogu DOM I NIKA.

Dominika jest dla mnie przedstawicielką “człowieka renesansu”.  Nie tylko realizuje się zawodowo ale również znajduje czas na prowadzenie bloga, zajmowanie się domem i bycie rewelacyjną mamą i żoną. Dodatkowo znajduje czas by realizować swoje pasje sportowe jak pływanie czy bieganie nie tylko biegając po swojej okolicy ale również biorąc udział w różnych wydarzeniach sportowych.

Na blogu Dominiki znajdziecie między innymi piękne własnoręcznie robione dekoracje, cudne wianki i pomysły na to jak kreatywnie spędzić czas wolny. Wszystkich zachęcam do odwiedzenia jej blogu.

http://domdominiki.blogspot.com/

Ponieważ zabawa ta polega na odpowiedzi na kilka pytań oraz na nominacji innych blogerów, to na początek moje odpowiedzi.

Nad czym obecnie pracuję?

Cóż święta coraz bliżej więc obecnie pracuję nad świątecznym menu. Nie tylko szukam inspiracji i pomysłów na to co ugotować i upiec, ale już rozpoczęłam przygotowania. W lodówce już leżakuje angielski pudding (przygotowuje się go na 2 miesiące wcześniej) oraz ciasto na piernik staropolki (ciasto leżakuje 6 tygodni przed pieczeniem, a potem trzeba go upiec tydzień przed świętami). Oczywiści przepisy pojawią się na blogu w okolicy świąt.

Czym moja praca różni się od innych?

Niczym szczególnym. Nie wzoruje się na innych blogach, ale jego formuła jest taka, że trudno się wyróżniać. Staram się po prostu dokładnie opisywać wszystkie etapy przygotowania produktów i samego pichcenia, dzięki czemu jak chcę powtórzyć przepis to nie muszę się zastanawiać jak ja to kiedyś robiłam...

Dlaczego tworzę i piszę bloga?

To akurat proste pytanie. Po urodzeniu dziecka byłam na urlopie macierzyńskim i potrzebowałam czegoś co pozwoliło by mi się oderwać od codzienności. Poza tym zaczęły mi ginąć karteczki z przepisami i sporo osób chciało ode mnie jakieś przepisy. Postanowiłam więc zrobić swoją osobistą książkę kucharską dostępną wszędzie. Tak właśnie powstał mój blog. Dla mnie to po prostu moja książka kucharska, do której mogę zajrzeć wszędzie gdzie mam dostęp do internetu.

Jak wygląda mój proces tworzenia?

Przeważnie moje wpisy powstają spontanicznie. Fotografuje i opisuje to, co w danym czasie gotuje. Oczywiście przy takich okazjach jak przyjęcia czy święta szukam inspiracji w sieci. Na moim blogu zawsze pojawiają się dania, które sama zrobiłam.

Ja chciałam wyróżnić jeden blog, a mianowicie blog Justyny o nazwie DEER ERNEST.

Justynę mogę określić jako spontaniczny, szalony i wolny duch. Justyna odwiedziła nie tylko najodleglejsze rejony europy jak Islandia, ale również w swoich wojażach zawędrowała do Iraku.

Justyna ma artystyczną duszę. Jest świetną charakteryzatorką, robi niezwykłe zdjęcia i niesamowite aranżacje wnętrz. Zaglądając na jej blog, przenoszę się do innego wymiaru.

http://deerernest.blogspot.com/